
Usuwamy stare powłoki!
Hej! Dziś wpis, który powstał z myślą o Was. Co zrobić z starymi powłokami malarskimi zalegającymi na naszych pięknych meblach? Wiosna sprzyja zmianom i wiem, że część z Was przymierza się do odnawiania i przerabiania tego, co w naszych domach piszczy :)
Wybrałam dla Was trzy metody, które nie powinny sprawić Wam problemów. Sami zdecydujecie, co lepiej Wam podchodzi :) Więc do dzieła!
——————————————————————————————————————–
1. Chemiczne usuwanie powłok
Na rynku dostępnych jest wiele środków do usuwania powłok. Z tych dostępnych ogólnie w centrach budowlanych polecam Wam 3v3. Mają one postać żelu, co ułatwia aplikacje na powierzchniach pionowych. Chemii używam w momencie, gdy powierzchnia którą muszę oczyścić jest rzeźbiona. Nie stosuję jej na blatach itp,
Chemia „podważa” i „spulchnia” starą farbę dzięki czemu łatwo usunąć ją szpachelką lub szczotką. Każdą powierzchnię potraktowaną chemią należy zneutralizować wodą, aby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek przy nakładaniu nowych warstw.
——————————————————————————————————————–
2. Opalanie
Nie potrzebujecie opalarki z górnej półki – moja jest jedną z najtańszych a służy mi już ładnych parę lat i nie jedną powłokę pomogła mi usunąć :) Ma grzać i nic więcej od niej nie oczekuję. Gorące powietrze kurczy farbę i oddziela ją od podłoża. Jest to moja ulubiona technika i używam ją do dużych płaskich powierzchni lub elementów frezowanych.
Metoda ta polega na ogrzewaniu powierzchni opalarką wraz z jednoczesnym podważaniem jej szpachelką. Na farbie zaczną pojawiać się bąble i należy uważać by nie zwęglić farby, ponieważ wówczas ciężko się ją usuwa. Uważajcie – łatwo jest poranić drewno, gdy użyjecie zbyt dużo sił. Oczyszczajcie z włosem, nie pod włos.
——————————————————————————————————————–
3. Cyklinowanie.
Najlepsza metoda! Chemia i ciepło niszczą w jakiś sposób drewno, dlatego konserwatorzy jedynie cyklinują. Potrzeba przy niej wprawy, by nie zniszczyć powierzchni, ponieważ łatwo jest zrobić w drewnie głębokie ranki. Jeśli posiadacie w domu ostrzałkę gorąco namawiam Was do opanowania właśnie tej sztuki. Cykliny ze zdjęcia kupicie w Castoramie. Technika ta nie ingeruje w drewno a usuwa jedynie stary lakier lub farbę.
Jest super przy dużych płaskich powierzchniach, krzesłach i prostych toczeniach. U nas Przemek jest miszczem cyklinowania i to raczej jego konik – ja unikam ostrzenia czegokolwiek – efekt mizerny a moje nerwy zszargane :(
To chyba wszystko. Gdybyście mieli pytania piszcie w komentarzach, lub na priv – postaram się pomóc ;)
Pozdrawiam, Ania!



12 komentarzy
Magda
Czytasz w moich myślach, właśnie takiej wiedzy potrzebowałam. :) Wiele mi się wyjaśniło. Lakierobejcę też usuwać cyklinem?
Projekt Cacko
Tak Magdo, najlepiej ją zcyklinować.
ewa
Dzięki! Lubię takie posty dla laików (jak ja) prosto, przystepnie i konkretnie!
P.S: mam mój pierwszy wosk do drewna bielacy – kredowy firmy Amazona, znasz? Dobry?
Projekt Cacko
Ewa, Ty laikiem?
No, ten Twój wosk to taki już lepszy jakościowo! Kredowe woski barwiące to zwykły wosk z dodatkiem białej farby kredowej, ale ten Twój jest rzeczywiście fajny :)
Kamil
Przydatny wpis dla takiego amatora jak ja. Może jak regularnie będę odwiedzał ten blog to moja wiedza się poprawi i w podejmę się czegoś w praktyce;)
Projekt Cacko
No ma nadzieję, że się przełamiesz! Praca z drewnem to czysta przyjemność – Kamilu wszystko przed Tobą! :)
Kasia z Piątego Pokoju
Bardzo przydatny wpis, wrzucam do ulubionych.
A powiedz, czy ta chemia wnika trochę w drewno?
Projekt Cacko
Kasiu niestety wnika :( Dlatego też unikam chemii gdy tylko mogę.
Jakub
Szukałem takiego wpisu jak ten! Chcę odnowić starą komodę, którą znalazłem u rodziców na strychu i jest na niej kilka powłok farby. Mam nadzieje, że jakoś się z nią uporam. Dzięki za wskazówki.
Projekt Cacko
:) Cieszę się :)
Ania
A jak jest z cyklinowaniem forniru? Można?
Projekt Cacko
Pewnie! To moim zdaniem jedyna słuszna metoda na fornir :)