
Jak odnowić stary stół?
Mówią, że stół jest sercem domu – odzwierciedleniem upodobań domowników – jest powiernikiem rodzinnych sekretów, świadkiem małżeńskich rozmów. Jak ważnym elementem jest ten niby pospolity mebel przekonuję się na etapie rozmów z klientami, słysząc jak wizualizują swoje preferencje wobec jego wymiarów, w jakim wnętrzu ma stać i kto z niego ma korzystać. Często dają nam wolną rękę określając jedynie główne założenia co do wymiaru, my staramy się stworzyć to co rysuje się przed naszymi oczami w czasie rozmów. Dreszcz zdenerwowania gdy spedycja zabiera paletę…. – Przemek, a jak się Im nie spodoba? Czas oczekiwania, a potem telefon z numerem klienta – odebrać/ nie odebrać? Ten moment w którym słyszę – Pani Aniu, właśnie przyszła paczka…. I te skaczące endorfiny, które budzą się na etapie dalszej rozmowy – jest moc! Nasz pierwszy stół nie jest dziełem naszych rąk, nie jest również taki, jaki sobie wymarzyliśmy – choć ten z strefy marzeń jest już w pełni zaprojektowany a materiał na niego sezonuje się już od trzech lat. Nasz pierwszy stół – choć piękny – w przyszłości zostanie wymieniony na ten wymarzony. Chciałabym Wam jednak pokazać, jakie cuda wzornictwa można odnaleźć w stosach mebli przeznaczonych do kasacji ( najczęściej na opał ). Bez mrugnięcia okiem został nam oddany – bez zająknięcia go zabraliśmy.
Niestety nie mam zdjęcia, które pokazuje jak wyglądał on w całości przed odnowieniem – musieliśmy zdemontować nogi by móc go przewieźć do domu. Zdjęcie powyżej pokazuje jak wyglądał blat – stary lakier był w bardzo złym stanie co doprowadziło do odbarwień forniru. Meble z taką powłoką są najczęściej już wyrzucane – mimo że sprawne ale już bez uroku trafiają do kasacji. Chciałabym Wam pokazać jak mało brakuje by znów mogły być obiektem westchnień – są one świetnie zaprojektowane, często to perełki polskiego wzornictwa a materiałowo są o parę gwiazdek nad meblami obecnie produkowanymi z wióra. Więc po kolei:
1.Usunięcie starej farby i lakieru.
Przy meblach fornirowanych należy parę razy zastanowić się nad metodą, którą wybierzecie do ściągnięcia starych powłok. Ja zawsze polecam skrobak ( cyklinę ). Środki do usuwania chemii jak i opalarka mogą odparzyć klej na który przyklejony został fornir. Żeby usunąć stare powłoki za pomocą szlifierki musieli byście użyć papieru o niskiej gradacji, co wiąże się z niebezpieczeństwem zrobienia przeszlifów. Umówmy się – ta metoda jest mało profesjonalna a bardzo niebezpieczna – może spowodować tak duże zniszczenia że zrazicie się do odnawiania mebli już na samym początku.
2. Szlifowanie.
Szlifowanie elementów wykonanych z litego drewna jest proste i nie chcę poświęcać zbyt dużo czasu na jego omawianie ( jak nie czujecie się w tym temacie mocni to odsyłam Was do filmu na ten temat—– > KLIK). Ale! Szlifowanie forniru również nie jest wybitnie trudne, lecz należy pamiętać że jest to jedynie cienki plaster drewna – nie polecam szlifowania gradacją poniżej 100 – tu potrzeba spokoju i opanowania oraz ciągłego monitorowania, czy aby na pewno nie szlifuje się zbyt długo w jednym miejscu ;)
3. Lakierowanie.
W tam wypadku zdecydowaliśmy się na lakier poliuretanowy w pół połysku. Przestrzeń robocza powinna być dokładnie odpylona. Lakier warto nakładać wałkiem, wówczas na powierzchni nie pozostawicie smug charakterystycznych dla pędzla. Nakłada się minimum 2 warstwy, pomiędzy którymi matuje się powierzchnię papierem o wysokiej gradacji ( od 320 w górę ).
Poniżej zamieszczam Film z procesu odnawiania naszego orzechowego cacuszka. Zanim zacznę cieszyć się stołem zrobionym przez nas, będę cieszyć się tym – pięknym dziełem minionych pokoleń polskich designerów. Stół pochodzi z Słupskiej fabryki mebli, ma numer 1212 :) Zastanawiam się co z krzesłami…. Co prawda na strychu stoją stare Heńki ( o te —> KLIK ), ale są one tak odmienne, że nie mam pewności czy uda się je pogodzić z tym stołem… Jestem w kropce – co dalej? Kupić nowe, czy ratować stare? Help!
Buziaki!



21 komentarzy
Catalina
Piękny! Jak stworzycie swój wymarzony, chętnie odkupię ten :) Co do krzeseł.. napewno nie nowe. Choć henryki trochę zdobne jak do tego blatu. Ps. co to za podłoga? Ciekawy odcień.
Catalina
Projekt Cacko
Napisałaś dokładnie to, czego obawiam się jeśli chodzi o krzesła :( Na podłodze położyliśmy wykładzinę elastyczną zakupioną w Komforcie – najszybszy sposób na podłogę ;) 30 min i zamontowana :D
Catalina
Tak myślałam :) Ale zawsze warto spróbować z tymi krzesłami.
Babamadom
Zapełnia Wam się domek :-)
Projekt Cacko
Oh tak – małymi kroczkami wszystko kompletujemy :)
garbaczewska
Oczywiście, że ratować! Właśnie świetnie kontrastują: prosty stół, reszta wnętrza chyba też, a krzesła będą z większym jajem. Jakby wszystko było tak zdobne to mogłoby być trochę ciężkawo cooo ;))
Projekt Cacko
:D Raczej będzie jak mówisz – bez zbędnych ozdób…. więc może i tak – będzie fajny kontrast :D A może jeszcze machnę je na kolor?
garbaczewska
Pewnie! Będzie pięknie :) (jeszcze bardziej niż teraz)
Tomasz
Bardzo pomocny artykuł ! i stół znakomicie wygląda.
ola
piękny stół:) My odnowilismy nasz stół z IKEA haha i cóż, nie powiem, wyszło ślicznie, ale ech szwedzka IKEA nie umywa sie do Polskiego Designu z lat 70! <3 Jeszcze raz- stół piękny!
Mariusz
Jak zwykle cenne wskazówki podane w bardzo przystępnej formie – To lubię! A co do samej pracy i stołu to oczywiście jestem pełen podziwu. Pozdrawiam.
Kasia
Wygląda na nowy…lubię takie metamorfozy :)
Patrycja
Świetny pomysł na odnowienie stołu :)
Ewelina
Witam, jak Pani ostrzy cyklinę bądź skrobak? Czy gdy się stępi, to kupuje Pani nowy? Ja mam taki sam ale z krótszą rączką. I jak potraktować krzesło którego oparcie oraz siedzisko są ze sklejki a reszta z buczyny chyba, przy czym na siedzisku na jego przedniej części są niewielkie spękania oraz mały ubytek.. Gdyby ich nie było potraktowałabym obie te części tak samo (bejca, olej lub farba) a resztę krzesła ujednoliciła wybranym kolorem farby lub polakierowała tylko. Pozdrawiam i dziękuję za wspaniałe filmy i porady:))
Karolina
Witam, jakiego konkretnie lakieru Pani uzyla do tego stolu? Ja odnawiam stol debowy w jadalni i mam dylemat co do zabezpieczenia miedzy olekem a wlasnie lakierem. Ile warstw lakieru Pani polozyla? Pozdrawiam Karolina
Projekt Cacko
Hej,ja kładłam akrylowy w pół połysku, ale użyłam chemii nie dostępnej dla klienta indywidualnego. U mamy na stole kładłam lakier ZAR i jesteśmy obie zadowolone – nawet kwas buraczany nie odbarwił blatu ( bielony jesion, lity ) i po 2 latach użytkowania nie ma ani rys ani innych wykwitów. Jeśli lubisz naturalne wykończenie to możesz wybrać wykończenie w macie :)
marta
Ja również dokładam się do komplementów, stół prosty i oryginalny. Sama również wolę odświeżać stare meble niż kupować gotowce z sieciówek. Niestety moja wiedza na temat zabezpieczania drewna i zastosowania lakierów/ farb ftalowych/wosków/olejów jest znikoma. Tą właśnie niewiedzą muszę znów odnowić blaty kuchenne, nie wytrzymały, ale człowiek uczy się na błędach :)
Może krótki instruktarz o chemii w praktyce? :)
Tak czy inaczej dzięki za wiedze i inspiracje!
Pzdr z parnych przedmieść małopolski :)
Projekt Cacko
Marta, każdy popełnia błędy :)
Głowa do góry!
Pozdrawiam serdecznie :)
dendron.pl
Stare odnowione stoły są przepiękne.
rentools
Wow, piękna robota. Dla mnie nie ma nic, co daje taki spokój jak praca w drewnie. A odnawianie starych rzeczy, które normalnie poszłyby na śmietnik jest zawsze wspaniałe. Dzięki za Twojego bloga.
Pogotowie Budowlane
Świetny wpis. Super, że tak dokładnie opisałaś cały ten proces.