
Lampa z gipsu.
Kochani, dziś zapraszam Was na nasz gościnny wpis na wkręconych :)Prosty pomysł i jednocześnie łatwy do modyfikacji. Nasza wygląda naprawdę fajnie i nikt nie może uwierzyć z czego jest zrobiona ;)

Kochani, dziś zapraszam Was na nasz gościnny wpis na wkręconych :)Prosty pomysł i jednocześnie łatwy do modyfikacji. Nasza wygląda naprawdę fajnie i nikt nie może uwierzyć z czego jest zrobiona ;)
7 komentarzy
Ola
Cudo Cacko!
:D
Projekt Cacko
Dzięki Olu :)
Marcin
Ciekawa ta wasza lampa, taka innowacyjna, a do tego wygląda bardzo ładnie. Ciekawi mnie tylko jej żywotność, ale koszt wykonania takiego abażuru nie jest chyba specjalnie wysoki. Gratuluje pomysłu:)
Projekt Cacko
Marcinie – jest taniutka – łącznie wyszło około 20 zł :) Też początkowo obawiałam się, że szybko mi ” opadnie ” jednak jestem miło zaskoczona – nawet ząbki się nie kruszą. Chyba wytrzyma dłuuugie lata.
Marceli
Oprócz farby przydałby się bezbarwny lakier – zawsze to kolejne zabezpieczenie.
A jak na czarnej powierzchni prezentuje się kurz? ;)
Projekt Cacko
Czarny jest kolorowym lakierem, tyle tylko , że matowy, wewnętrzna strona natomiast zwykła sufitówka – tu rzeczywiście przydałby się lakier :)
Po dłuższym czasie użytkowania mogę stwierdzić, że kurz jest mniej widoczny niż na naszej poprzedniej szklanej lampie :) Podejrzewam, że to dzięki matowemu wykończeniu całości.
Sebastian
Ciekawe i bardzo pomysłowe rozwiązanie. Efekt genialny