
Konar, baba i sznur. Lampa!
Kurcze! U Was ostatnie dni również były istnym szaleństwem? Zaczynając od pogody, która była zimowa i wietrzna – burza śnieżna przetoczyła się nad naszym domem! Jejej, mam duży obsuw w terminarzu – nie byłam fizycznie w stanie ze wszystkim zdążyć, nawet gdyby doba trwała 32 h…
Mam dla Was pomysł na lampę – niecodzienną, tanią i zjawiskową! Ja z moją troszkę się pośpieszyłam, bo nie mam ( jeszcze ) gdzie jej powiesić, choć nasuwa mi się jeden pomysł ;) Póki co rezyduje w foli stretch i czeka na koniec remontu.
Tak, w końcu udało mi się zrealizować ten projekt – chodził za mną długie miesiące. Ostatnio nabrał na sile, bo wszędzie w sklepach otaczały mnie formy do bab, niestety nie tak duże jakbym tego chciała. Więc:
- 3x forma do bab
- 3x oprawka
- 4m kabla ( ja mam dwużyłowy)
- 3m liny
- puszka
- konar
- spray i wosk do bielenia
- wiertarka
Zaczynamy od wyznaczenia środka na spodkach foremek – w tym miejscu będzie trzeba wywiercić otwory pod oprawkę. Zaczynając od małego wiertła po średnie, aż do docelowego rozmiaru – dzięki temu wiertło Wam nie będzie uciekać na boki, a otwór będzie zgrabny i ładny – ot w sam raz pod kabel ;)
Mam słabość do czerni, a już w połączeniu z matowym wykończeniem – hmmm…. Sama słodycz! Dtego często używam tego zestawienia, ale raczej w dodatkach – tak by była dopełnieniem a nie dominantą we wnętrzu. Tu zdecydowałam się na czarne matowe formy do bab. Na polskim rynku bez problemu dostaniecie spray’e z matowym wykończeniem, ale UWAGA! By farba rzeczywiście była w macie lub w satynie nanoście ją cienkimi warstwami i pozwólcie każdej wyschnąć. Nie śpieszcie się i nie „zapsikujcie” powierzchni za jednym razem – farba musi się dostatecznie utwardzić, dzięki czemu nie będzie podatna na zarysowania czy odpryski. Zawsze matujcie przedmioty papierem ściernym lub watą stalową, przed nałożeniem farby. ZAWSZE!
Przeciskamy kabel przez wywiercony w formie otwór i podłączmy do oprawki. W konarze, który będzie głównym elementem konstrukcyjnym wywiercamy trzy otwory – pod każdą z oprawek na grubość kabla. Warto również zaopatrzyć się w starą puszkę po farbie. Po jej przecięciu i zrobieniu otworów pod sznur idealnie sprawdzi się w roli puszki maskującej – swoją również pomalowałam czarnym matem ;) A no tak! Czarne matowe zakończenia kijaszka ;) Mocujemy linę – jest lampa!
To w tym właśnie momencie mój aparat zgubił zoom i ostrość! To dlatego reszta zdjęć zrobiona jest telefonem komórkowym… Grunt, że jest lepszy niż aparat w moim pierwszym telefonie :)
Witam w naszej pracowni :) W tle widzicie krzesła Matuli, są piękne i od roku czekają na skończenie – ale mam plan! Mamuś, po świętach się za nie wezmę! Słowo :)
Kochani! Pierwszego kwietnia miałam podać na blogu tożsamość nowego właściciela wałków, niestety nie miałam fizycznej możliwości tego zrobić, Przepraszam Was i ogłaszam: wałek powędruje do Beatki! Mam nadzieję, że wykorzystasz go w 110 % ;)
Kochani, niech te Święta będą dla Was czasem wytchnienia i odpoczynku :) Niech szerokim łukiem omijają nas nadprogramowe kilogramy i zgaga! Życzę tego Wam z całego serducha ( i sobie też ;).
Pozdrawiam, Ania!



31 komentarzy
Anna
Świetny pomysł :)
Paweł Rozbicki
ciekawe, ciekawe:)
Kasia z Piątego Pokoju
Wiedziałam, że to będzie prawdziwe cacko!
Jestem pod wrażeniem całości, ale najbardziej zaimponiłaś mi tym, że sama zrobiłaś mmaskownicę do sufitu – nie wpadłabym na taki pomysł!
Musisz tylko w przyszłości napisać, jak przytwierdziłas ją do sufitu.
Ściskam!
Projekt Cacko
Hej Kasiu!
Dzięki :) Puszka wbrew pozorom to bardzo przydatny przedmiot, mimo swojej niepozorności ;)
Zamocuję ją za pomocą haka – puszka maskuje nie tylko elektrykę ale i hak na którym spoczywa sznur. Hak jest na kołku szybkiego montażu :)
Buziaki!
Agnieszka
Kolejna inspiracja dla mnie :) Od ponad roku obmyślam lampy do nowego mieszkania, a nie byłabym sobą, gdybym powiesiła jakieś „zwykłe”- kupione ;)
Projekt Cacko
Agnieszko ależ ja Cię dobrze rozumiem :D
Buziaki :)
Plachaart
Lampa piękna! I ten czarny mat, uwielbiam :) Tobie Aniu też spokojnego czasu Świąt. Uściski!
Projekt Cacko
Aguś dzięki!
Tobie również spokoju na Święta :)
Buziaczki!
Nieidealnaanna
Lampa mnie urzekła. Pięknie się prezentuje. Kiedyś sama spróbuję wykonać podobną. Pozdrawiam.
Projekt Cacko
Dzięki Aniu :)
BabaMaDom
Ach jakie cacko! Projekt sie udał! Gratuluje!
Wszystkiego dobrego! ☺
Projekt Cacko
Dzięki Babo!
Tomek Michalski
Bardzo fajny projekt. Ciekaw jestem jak to będzie wyglądać „świecąc”, czyli w docelowej roli :)
Projekt Cacko
Tomku, mam plan jak najszybciej wstawić je w nowe miejsce :)
Zebra Ola
Cacko u Cacka ;-). Buziaki Aniu, świetny pomysł ;-)
Miętowoszara
Szałowe ponad normę :D :) :) :) :) Pozdrawiam!
Projekt Cacko
Miętowoszara dzięki i pozdrawiam ;)
Duży Jakub
piękny zamysł. tylko są potrzebne złote ręce, żeby jego zrealizować
Projekt Cacko
Duży Jakubie nie złote z lewa z prawą ;)
ewa
Myślałam, że już pisalam pod tym posyem, a teraz wchodzę i nie ma :D super pomysł z tą lampa. Jakiej srednicy sa formy?
Projekt Cacko
Ewo, no widzisz :D Dla mnie są za małe – podstawa ma średnicy chyba 14 cm o ile dobrze pamiętam…
Natalia
WOW. Jestem pod wrażeniem. Wspaniały pomysł, a wykonanie jeszcze lepsze. Brawo!
Projekt Cacko
Dzięki Natka!
DomPort
Idealnie dopasowany do otoczenia. I naprawdę świetny pomysł! Super, dziękuję :)
Projekt Cacko
Do otoczenia mówisz? :) To nasza ” lakiernia” ;)
Basia Koy
Ależ piękna i pomysłowa.
Myślę o takiej lampie, tylko zamiast foremek chcę użyć drucianego koszyka.
Idę zwiedzać Twój blog :)
Pozdrowionka.
Dominika
Bardzo pomysłowa ta lampa, no i oczywiście prezentuje się pięknie.
Michaś
Pomysłów na wykorzystanie lin jutowych jest masa, w necie można je łatwo znaleźć. Motyw z lampą muszę powiedzieć zrobił ciekawe wrażenie. Gdzieś w warsztacie mam chyba jakieś stare oprawki, więc może skuszę się na taką zabawę ;) Odnośnie liny to ciekaw jestem, gdzie Pani kupiła – ja robię z juty dekoracje ogrodowe i marynistyczne (żegluję od 20 lat), zawsze zamawiam w Muntech24 i jak dotąd nie mogę złego słowa powiedzieć. I wiem przynajmniej, że to prawdziwa juta, a nie jakiś poliester (proszę mi wierzyć, że nawet sznur jutowy się dziś podrabia).
Magdalena
Urok juty odkryłam już dawno. Można na jej bazie przygotować wiele ciekawych dekoracji, na przykład utrzymanych w marynistycznym klimacie. Choć pomysł z lampą też jest doskonały. Lina jutowa zdobi u mnie kilka starych donic. Dzięki niej znowu wyglądają bardzo ładnie.
Daniel
Ogólnie juta jest ciekawym tworzywem. I dla DIY i do robienia różnych dekoracji do wnętrz i ogrodów. Sporo rzeczy da się kupić gotowych ale lina jutowa w ręce i na przykład zrobiona z jej użyciem samemu lampa to zupełnie inny poziom działania. Taka kreatywność zawsze zasługuje na pochwałę :)
promarlighting.pl
Świetny pomysł i niesamowity efekt.